Minął już niemal rok od wprowadzenia zdalnego nauczania w Polsce. Jakie dostrzegacie plusy, a jakie minusy takiej formy nauki? Jak uległy zmianie metody prowadzenia zajęć teoretycznych (np. historia muzyki, literatura muzyczna), a jak zajęć, których istotą jest praktyka (np. kształcenie słuchu, harmonia, zespoły instrumentalne i wokalne)? Zachęcam wszystkich do dzielenia się swoimi przemyśleniami!